Jacob i Wilhelm Grimm
Ubogi bogaty
Dawnymi czasy, gdy Pan Jezus sam jeszcze przechadzał się między ludźmi, zdarzyło się, że pewnego razu uczuł nadzwyczajne znużenie i noc go zaskoczyła, zanim zdążył dojść do gospody.
Ale oto spostrzega po drodze dwa domy, jeden na wprost drugiego, jeden duży i piękny, drugi mały i wyglądający bardzo ubogo.
Pierwszy był własnością bogacza, a drugi biedaka. I Pan Jezus pomyślał sobie:
Bogatemu nie będę ciężarem, więc zanocuję u niego.
Bogacz, gdy usłyszał stuknięcie do drzwi, otworzył okno i zapytał wędrowca, czego chce.
Pan Jezus odpowiedział:
Proszę tylko o nocleg.
Bogacz zmierzył przybysza od stóp do głowy, a że Pan Jezus był ubrany skromnie i nie wyglądał na człowieka, który by miał dużo pieniędzy, skrzywił się i rzecze:
Nie mogę was przyjąć; moje izby pełne są ziół i nasion. Gdybym każdego miał przyjmować, ktokolwiek do mych drzwi zastuka, to musiałbym sam pójść z torbami. Poszukajcie sobie innego przytułku.
Co rzekłszy, zatrzasnął okno i zostawił Pana Jezusa bez noclegu.
Pan Jezus odwrócił się i poszedł do małego domu.
Zaledwie stuknął, biedak w tej chwili otworzył swoje drzwiczki i poprosił wędrowca do środka.
Przenocujcie u mnie rzekł już ciemno i dziś nie możecie iść dalej.
Podobało się to Panu Jezusowi i wszedł do niego. Żona biedaka podała mu rękę, powitała życzliwie i poprosiła, ażeby się rozgościł i przyjął posiłek.
Nie mamy wprawdzie wiele, ale czym chata bogata tym rada z całego serca.
Co rzekłszy, postawiła ziemniaki na ogniu, a podczas gdy się gotowały, wydoiła kozę, ażeby mieć do nich trochę mleka. A gdy stół został nakryty, Pan Jezus siadł przy nim i jadł razem z gospodarzami, a uboga strawa1 smakowała mu bardzo, gdyż widział przy niej uśmiechnięte, życzliwe twarze.
Po wieczerzy, gdy przyszedł czas spoczynku, kobieta nieznacznie skinęła na męża i rzekła:
Słuchaj, mój drogi, oddam mu swą poduszkę, a wezmę siana pod głowę, ty zrób ze swoją to samo, będzie mu spać wygodniej jak na słomie, ja odstąpię mu swoje łóżko, bom zdrowsza od ciebie i młodsza, i położę się na sienniku Nachodził się przez cały dzień, to musi być bardzo zmęczony.